Poszukiwania biologicznego rodzeństwa w Chorzowie

Nasz Klient, pan Piotr, ma obecnie 35 lat, a kiedy stał się pełnoletni, usłyszał od swoich rodziców, że został przez nich adoptowany. Początkowo był rozgoryczony, smutny, zły, ale z czasem zdał sobie sprawę, że rodzicem jest ten, kto wychował, a nie ten, kto urodził. Zaakceptował więc prawdę o sobie i żył, jak dotychczas. Jednak, kiedy jego matka zachorowała na raka i była na łożu śmierci wyznała mu jeszcze inną informację – miał starszego od siebie o 8 lat brata, którego wychowywali biologiczni rodzice. Wówczas podjął decyzję – chciał go odnaleźć.
 
To była nietypowa i trudna sprawa. Dziś internet daje mnóstwo możliwości, dlatego wykorzystywany jest nawet w poszukiwaniach bliskich osób. Początkowo Pan Piotr umieścił ogłoszenie w mediach społecznościowych, które prędko się rozprzestrzeniło. Docierały do niego różne sygnały, które trudno było właściwie zweryfikować. W związku z tym trafił do biura detektywistycznego JANDA, które poleciły mu w komentarzach inne osoby. Przedstawił dotąd zebrane informacje, tropy i wszelkie fakty odnośnie swojego rodzeństwa. Znał datę i miejsce urodzenia brata oraz ówczesną miejscowość zamieszkania.
 

Sprawdzenie tropów online

W tym czasie nasi eksperci podjęli pierwsze działania – sprawdzili wszelkie tropy online, które podsuwali w komentarzach i wiadomościach prywatnych osoby zainteresowane sprawą. Udali się także do Chorzowa, w którym urodził się brat pana Piotra. Sprawdzone zostały akty urodzenia i akty chrztu, ale żadne informacje nie pasowały do tych, które podał nam Klient.
 
Detektywi JANDA postanowili więc skorzystać ze swoich kontaktów – zostały opublikowane nowe ogłoszenia, tym razem na ogólnopolskich portalach i w grupach w mediach społecznościowych. Napłynęły do nas setki kolejnych wiadomości, ale jedna wzbudziła szczególnie naszą uwagę. Otrzymaliśmy fotografię przyjaciela jednego z użytkowników, którzy do złudzenia przypominał naszego Klienta. Okazało się, że pochodził on z Bytomia, ale od kilku miesięcy pracował za granicą. Nawiązaliśmy kontakt z nim poprzez media społecznościowe i umówiliśmy spotkanie.

Wyprawa detektywów do Monachium

Nasi eksperci udali się do Monachium, gdzie przebywał mężczyzna. Już po kilkuminutowej rozmowie udało się ustalić, że istnieje duże prawdopodobieństwo pokrewieństwa. Mężczyzna zgodził się na wykonanie badań DNA, które by to potwierdziły. Przedstawiliśmy informacje panu Piotrowi, który także chętnie poddał się badaniom. Po kilku tygodniach wyniki rozwiały wszelkie wątpliwości – pan Piotr i pan Błażej (bo tak miał na imię odnaleziony mężczyzna) są braćmi.
 
Mężczyźni umówili się na spotkanie w naszym towarzystwie, by ostatecznie zakończyć sprawę poszukiwań. Opublikowane zostało również ich wspólne zdjęcie, które ogromnie rozradowało wszystkie osoby udostępniające ogłoszenie o poszukiwaniach. Dziś panowie pozostają w dobrej relacji i poznali wzajemnie ze sobą swoje rodziny. O rodzicach bracia zdecydowali się nie rozmawiać, by nie rozdrapywać dawnych ran.

Słyszałeś o podobnej sytuacji? A może sam jesteś w takiej? Jeśli chcesz wszcząć poszukiwania biologicznych rodziców lub rodzeństwa – zgłoś się do nas. Dołożymy wszelkich starań, aby pomóc Tobie lub bliskiej Ci osobie w tej sprawie. Jesteśmy do dyspozycji 7 dni w tygodniu, 24 h/dobę.

DETEKTYW JANDA
+48 795 44 77 06 lub biuro@detektyw-janda.pl